6/26/2012

obrazkowo

Wiatrzysko pokrzyżowało mi plany. Chciałam pojeździć na rolkach, jednak trochę za mocno wieje. A może mi się trochę nie chce w taką pogodę wyczołgiwać z ciepłej dziupli ... hymmmm ... Pewnie skończy się na tym, że za chwil kilka wyciągnę skrzyneczki z koralikami, nićmi, drucikami i filcem i coś nowego zmajstruje :) 

6/24/2012

zrób sobie kolczyki

Pomyślałam sobie, że pokażę Wam jak wykonać w domowym zaciszu kolczyki z kółeczek.  


Zacznijmy od spisu odczynników i sprzętu laboratoryjnego :) Przede wszystkim potrzebne Wam będą bigle lub sztyfty (czyli ta część, która mocuje kolczyk do dziewczyńskiego ucha). Osobiście uważam, że lepiej zainwestować i zakupić bigle/sztyfty wykonane ze srebra, bo wiele dziewczyńskich małżowin reaguje alergicznie na samą myśl o metalach nieszlachetnych. Potrzebna będzie również żyłka jubilerska i kuleczki zaciskowe. Kolejna sprawa to gąbeczkowe kółeczka i ozdobne, szklane koraliki. Gąbeczkowe kółeczka wycinam za pomocą korkobora, gdyż zabawa z nożyczkami zakończyła się frustracją, zniechęceniem i kółeczkami o fikuśnym kształcie. Przydadzą się Wam także szczypce tnące, szczypce bociany i igła o dużym oczku (choć zawsze można poszukać jakiegoś zastępstwa).



Ucinamy kawałek żyłki jubilerskiej, zginamy go w połowie i nawlekamy sztyft oraz ozdobny koralik.


Następnie nawlekamy igłę, zaginamy żyłkę aby igła nam nie spadała i nawlekamy kółeczka.


Gdy już zakończymy nawlekanki przycinamy równiutko żyłkę, nawlekamy kuleczkę zaciskową i zaciskamy ją za pomocą szczypców bocianów. Pozostaje nam tylko obcięcie żyłki i mamy kolczyki :)
W analogiczny sposób robię kolczyki z filcowych kółeczek. Filc nad gąbką ma ta przewagę, że można z niego wyciąć, choć w bólach i mękach, w miarę równe kółka. 






6/20/2012

kolorowo

Gąbeczkowe kolczyki podbiły moje serce. Co więcej otaczający mnie świat również przyjął je ciepło :) 
'... poproszę niebiesko-niebieskie!....','.....a ja czarno-białe!....', '....... pomarańczowo-turkusowe!....' 
Aż z tego wszystkiego zabrakło mi bigli i baranków silikonowych :) 
Przyznam, że szczerze się cieszę z sukcesu jaki odniósł gąbeczkowy, kolczykowy projekt:) 


6/18/2012

landrynka z lukrową gwiazdką

Już pachnie wakacjami! Z łezką w oku wspominam wspaniałe studenckie czasy, gdy przez miłe trzy miesiące można było czytać książki, wylegiwać się pod drzewkami w ogródku ... gorliwie uczęszczać na praktyki lub uczyć się na poprawkę z inżynierii chemicznej & procesowej. Teraz po przyjściu z pracy (choć dni urlopowych jakoś mniej) nie trzeba się już uczyć na kolejną wejściówkę, opalać się w blasku monitora przy pisaniu sprawozdań i liczyć projektów! I można robić mnóstwo ciekawiutkich rzeczy w zamian, w tym czytać fachowe artykuły i książki, krzywić kręgosłup nad wycinankami i koralikami i opalać się w blasku monitora podczas pisania bloga :D

Kolczyki, które Wam dziś pokarzę są wakacyjne. Turkusowe, landrynkowe szkiełka i lukrowa gwiazdka. Do kompletu przyda się bikini, słomkowy kapelusz z dużym rondem i plaża! 

6/17/2012

Schwarzwälder Kirschtorte


Wczoraj, w prezencie dla pewnej uroczej młodej damy wykonałam malutkie piankowe kolczyki. Wg mnie wyglądają jak wuzetki z wisienką, ale obdarowana powiedziała, że to malutkie tory szwarcwaldzkie ;)




6/13/2012

Gąbki !!!



Kolorowe Gąbki występują w arkuszach a4 i wielu różnych umaszczeniach. Mają dość sztywną strukturę, a w dotyku są milutkie. Do tej pory najczęściej wykorzystywałam je do przypinania gotowych kolczyków, aby ładnie się prezentowały. Taka równo przycięta gąbeczka z kolorową kokardką doskonale się sprawdza w celach marketingowych :)
Nie przyszło mi wcześniej do głowy aby je wykorzystać jako materiał na kolczyki, ale dziś nastąpił przełom !
Moja tajemnicza machina do wycinania równych kółeczek z filcu poradziła sobie i z tym materiałem. Pozostało mi tylko nadziać równiutkie kółeczka i doczepić bigle :) Efekt wycinanek i nawlekanek - kolorowe, wesołe, leciutkie kolczyki (które unoszą się na wodzie :D) - wg mnie w sam raz na lato i basen :P
 
 A to Gąbka z zupełnie innej beczki :)

6/11/2012

a kolczyki wygrywa ... :)

Kolorowe filcowe kolczyki w malutkim pudełeczku trafią do Marty - której się zawsze marzyły kolczyki w kolorach sałatki owocowej: bananowo żółte, czereśniowe, malinowe, kiwi, orzechowe ... nawet z liściem :)

6/10/2012

wieczorową porą

Długaśny, leniwy weekend, wypełniony miłymi spotkaniami, gotowaniem i pysznym jedzeniem powoli się kończy. Spędziłam także parę chwil porządkując mój warsztat (czytaj: segregowałam zawartość pudełek i skrzyneczek, które namnażają się w zdecydowanie za szybkim tempie). Przy okazji wykiełkowało kilka nowych, ciekawych pomysłów, ale na ich dopracowanie potrzebuje jeszcze kilku dni. Zdradzę jedynie, że na scenę wkroczą elementy miedziane :)
A to kilka moich weekendowych, ukończonych już prac :)
 

6/09/2012

występy gościnne

Dziś na blogu występ miłego Gościa - młodej Artystki, studiującej z powodzeniem na wydziale automatyki i robotyki, która w wolnych chwilach maluje :) Być może uda mi się nawet moją Artystkę namówić, aby częściej dzieliła się ze światem swoją twórczością :) Na razie trzymam kciuki, aby udało jej się złożyć wszystkie egzaminy, zdać kolokwia i zaliczyć projekty, bo wtedy będzie miała więcej czasu na malowanie :)
Przed Państwem jesienna nieco akwarela.

6/05/2012

konkursidło

Pomyślałam, że zorganizuję pierwszy blogowy konkurs :) Do wygrania są kolczyki z kolorowych, filcowych kółeczek na srebrnych biglach lub sztyftach.
Aby wziąć udział w konkursie napiszcie w jakim kolorze kolczyki by się Wam przydały w Waszej szkatułce/kuferku/szufladce. Maile ślijcie na adres mamuszka.blogspot.com@gmail.com do najbliższej niedzieli 10/06 :) 

A to moje dzisiejsze prace :)

6/04/2012

kupka ścinków

W warsztacie rośnie niesforna, strasznie jak na materię nieożywioną ruchliwa, kupka kolorowych ścinków. Tak mi się spodobał pomysł na nowe kółeczkowe kolczyki, że nie mogłam się powstrzymać przed kupieniem kilku, kolejnych filcowych arkuszy. Zdobyłam też nowe, podobno niezniszczalne, nie tępiące się nic a nic, tytanowe nożyczki. Trochę się przyłożyłam do wycinania i osiągnęłam pewien skok w jakości :D
Przed Państwem świeżutkie kolczyki turkusowo-szafirowe z cytrynowym akcentem, w zacnym towarzystwie wyrobu wczorajszego, zaopatrzonego już w błyszczące, srebrne bigle.

6/03/2012

filcowe placuszki

Dziś zobaczycie kolczyki, które zrobiłam z filcowych, kolorowych kółeczek. Cała trudność w ich wykonaniu polegała na równym wycięciu tychże. Jak łatwo zauważyć kółeczka najrówniejsze nie są, ale same kolczyki wyszły całkiem zgrabne :)