Dziś wyruszam na kilkudniową wyprawę służbową do Poitiers. Będą wykłady, będą postery, ale będzie też jedzonko :D Ciekawe z czego pysznego słynie to miasteczko .... :) i ile jest pachnących piekarni z pachnącymi bułeczkami, ciasteczkami .... ahh :) Spakowałam aparat i spróbuję zrobić elegancką dokumentację :)
zapowiada się ciekawa fotorelacja :)
OdpowiedzUsuń